Każdy, kto wsiada na rower musi mieć się na baczności, zwłaszcza w mieście. Na co powinien uważać? Przede wszystkim na innych uczestników ruchu, ale też i na siebie samego. Jakie są najczęstsze grzechy rowerzystów i jakie kary im grożą? Jak jeździć bezpiecznie? Zobacz!
Jazda rowerem daje bez wątpienia sporo frajdy. Niezależnie, czy ktoś jeździ tylko turystycznie z rodziną, czy jest fanem bardziej ekstremalnych odmian kolarstwa. Wielu Szamotulan co jakiś czas wybiera się w dłuższe lub krótsze przejażdżki dla czystej przyjemności. O dobrym wpływie jazdy rowerem na nasze zdrowie i “wagę” nie muszę chyba nikogo przekonywać. Nowa i coraz bogatsza infrastruktura rowerowa w Szamotułach i okolicy, tylko zachęca do takich przejażdżek.
Musimy jednak pamiętać, że nie jesteśmy sami na drodze, ścieżce, czy chodniku. Rowerzystów też obowiązują przepisy o ruchu drogowym i nie tylko te. Warto wiedzieć co rowerzyście wolno- wspólnie musimy zapracować sobie na pozytywna opinię w oczach pieszych i kierowców. Postaram się wyjaśnić najważniejsze wątpliwości i miejskie legendy dotyczące jazdy rowerem.
Rowerem po chodniku? Raczej nie…
Jednym z częstych przewinieniem rowerzystów jest nieuzasadnione korzystanie z chodnika. Ten, jakby nie patrzeć, przeznaczony jest głownie dla pieszych. Pani sierżant zwraca uwagę, że zgodnie z art. 33 Ustawy Prawo o ruchu drogowym rowerzysta może jechać chodnikiem tylko w trzech wypadkach gdy:
1. opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem;
2. szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z
prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi
dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów;
3. warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr,
ulewa,gołoledź, gęsta mgła),
z zastrzeżeniem ust. 6.
Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany
jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i
ustępować miejsca pieszym.
Teraz przyznaj się przed samym sobą ile razy zdarzało Ci się złamać te przepisy? Myślisz, że to nic takiego? Może nie zawsze zagrażasz pieszym, gdy jedziesz chodnikiem, ale za to własnemu portfelowi już tak.
Zgodnie z taryfikatorem, kierujący rowerem, który narusza przepisy o korzystaniu z chodnika może zostać ukarany mandatem karnym w wysokości 50 zł.
Warto pamiętać, że po wprowadzeniu rowerów miejskich zostały wyznaczone odcinki chodników, gdzie ruch rowerów jest dopuszczony. Oczywiście możemy wtedy z nich korzystać, ale pamiętajmy, że pierwszeństwo ma zawsze pieszy! Nieostrożna jazda, czy dzwonienie na pieszych są w złym tonie. Na rowerze nie zapominajmy o podstawach kultury.
Po pasach chodzimy!
Jest jeszcze jedno, zdecydowanie bardziej niebezpieczne, a równie częste przewinienie rowerzystów, również tych szamotulskich. Chodzi o przejeżdżanie przez pasy. Te z nazwy przeznaczone są dla pieszych! Pamiętajmy o tym, nie tylko ze względu na grożące kary, ale także na duże niebezpieczeństwo! Nie ma chyba nic gorszego dla rowerzysty, jak uderzenie samochodem od boku.
Skoro jesteśmy przy karach, to znów przywołać możemy przepisy i taryfikator: rowerzyści są zobowiązani zejść z roweru i przeprowadzić go po przejściu dla pieszych jeśli chcą je przekroczyć. Tym samym rowerzysta nie może przejeżdżać rowerem po pasach dla pieszych. Zgodnie z taryfikatorem, jazda wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych innym pojazdem niż pojazd silnikowy może kosztować rowerzystę 100 zł mandatu.
Rowerzyści nie muszą schodzić z roweru, gdy obok pasów dla pieszych jest namalowany przejazd rowerowy. Taki przejazd musi też być oznakowany odpowiednimi znakami drogowymi.
Ponadto prawo zabrania rowerzystom zatrzymywania się podczas jazdy przez przejazd dla rowerzystów bez uzasadnionej przyczyny. Zabroniony jest również wjazd rowerem na przejeździe dla rowerzystów bezpośrednio przed jadący pojazd. Pomimo wszystko każdy rowerzysta powinien kierować się zasadą ograniczonego zaufania i zachować szczególną ostrożność podczas przejeżdżania przez jezdnię.
Brak świateł i jazda pod wpływem
Najczęstsze przewinienia rowerzystów raczej nie będą dla nikogo zaskoczeniem. Ich przyczyną jest zazwyczaj ludzka głupota lub ignorancja. Statystyki pokazują, że nieuprawniona jazda po chodniku jest częstym wykroczeniem szamotulskich rowerzystów. Kolejne to jazda bez prawidłowego oświetlenia. Ten drugi przypadek może się okazać dla cyklisty szczególnie niebezpieczny na nieoświetlonych drogach poza terenem zabudowanym. Każdy rowerzysta powinien zdawać sobie sprawę z tego, że jadąc po zmroku bez oświetlenia nie tylko łamie przepisy, ale też zmniejsza swoje szanse na bezpieczne dotarcie do celu.
Niestety wielu rowerzystów wsiada na swoje dwa kółka będąc pod wpływem alkoholu. Jest to wykroczenie szczególnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne.
Pamiętajmy o innych i o sobie
Jadąc rowerem dla przyjemności zadbajmy o to, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji. Nikomu na dobre nie wyjdzie sprzeczka z pieszym, czy też ubytek kilkudziesięciu złotych w portfelu. Warto zadbać też o swoje bezpieczeństwo, nie tylko poprzez obowiązkowe oświetlenie. Pamiętajmy o swoim zdrowiu. Warto zabezpieczyć swoją głowę przed ewentualnym upadkiem. Kask może poprawić bezpieczeństwo rowerzysty, gdyż głowa w przypadku upadku może być narażona na urazy. Zresztą warto zauważyć, że każdy dodatkowy element służący dla zabezpieczenia naszego ciała lub poprawiający naszą widoczność na drodze wpływa korzystnie na nasze bezpieczeństwo. Wszak na rower wsiadamy często dla relaksu, przyjemności i poprawy zdrowia. Zadbajmy więc o to aby tak faktycznie było!
Mateusz Wachowiak
kom. 669 370 937
PHU Kura Plus Sp. J.
Rynek 21, Szamotu y
tel. 61/29 24 480
kom. 691 660 196
www.kurasplus.pl